sobota, 25 lutego 2012

bilard.


Uwielbiam bilard, choć moje zdolności są wątpliwe ;)
Czasem wbijam bile, która wydawałaby się niemożliwa do wbicia z kolei , ta której wbicie powinno być czystą formalnością nie ląduje na swoim miejscu.

...

Zostały mi ostatnie dwa dni ferii, które zleciały w mgnieniu oka. Planowałam spędzić je pożytecznie, wiadomo że  wyszło jak zawsze, czyli dwa tygodnie totalnego obijania.

Godz 17 ja dopiero zamieniam piżamę na strój wyjściowy i zastanawiam się coby zrobić z dzisiejszym wieczorem, ale leje cały dzień i pogoda raczej nie zachęca do wyjścia... 




spódnica- stradivarius
koszulka- vero moda
narzutka- new look.
Moje nowe perfumy:

Calvin Klein Obsession Nigh:

dość intensywny zapach, długo utrzymują się na skórze, zachęca też cena bardzo często jest promocja w Rossmannie z 169 na 99, polecam osobą lubiącym takie nuty zapachowe:  


Skład:

Głowa:

korzeń arcydzięgla, bergamotka, nuty kwiatowe, mandarynka

Serce:

róża, jaśmin, gałka muszkatołowa

Podstawa:

drzewo, bursztyn, drzewo sandałowe, fasola Tonka i wanilia

...

lakier: essence 79 viva la green:

środa, 8 lutego 2012

podróżowawy.wąż.





A to wszystkim już dobrze znana szminka Rimmel by Kate kolor (07). Po wielu zachwytach nad nią postanowiłam kupić i wypróbować, najbardziej nie lubię w kupowaniu szminek tego, że sprawdzenie koloru na dłoni nie odzwierciedli prawdziwego koloru jaki będzie widniał na ustach i w wielu wypadkach dochodzi do rozczarowania, tak było i w tym wypadku, wydawało mi się, że kolor jest nie trafiony, ale pomału zaczynam do niego przyzwyczajać i mogę stwierdzić, że nawet go polubiłam. ;)



Z podkładu Wake Me Up jestem jak najbardziej zadowolona. Do tej pory używałam Vichy Dermablend jest to bardzo mocno kryjący podkład o gęstej konsystencji. Potrzebowałam, aby moja skóra odpoczęła i odżyła. Wake Me Up bardzo ładnie rozświetla i odżywia, jest idealny dla osób, które nie potrzebują mocnego krycia u mnie jak najbardziej się sprawdził.

A tu koszula w zmienionej wersji, tak wybrałam się na przedstawienie szkolne. I oto jeden z wierszy, który recytowałam:

Wisława Szymborska

Nic dwa razy

Nic dwa razy się nie zdarza
i nie zdarzy. Z tej przyczyny
zrodziliśmy się bez wprawy
i pomrzemy bez rutyny.

Choćbyśmy uczniami byli
najtępszymi w szkole świata,
nie będziemy repetować
żadnej zimy ani lata.

Żaden dzień się nie powtórzy,
nie ma dwóch podobnych nocy,
dwóch tych samych pocałunków,
dwóch jednakich spojrzeń w oczy...


koszula- h&m
żakiet- bershka
spódnica- stradivarius

sobota, 4 lutego 2012

mix

 Witajcie, jak znosicie mrozy?
Bo... ja bardzo ciężko, zapadłam w sen zimowy i prawie nigdzie nie wychylam nosa, tylko szkoła- dom, większość dnia wyleguję się w łóżku i pochłaniam tonę jedzenia. Mam nadzieje na szybkie ocieplenie, bo w innym wypadku, jedynie dźwig mnie ratuje ;)